11/12
Sprzedajemy gazowe ogrzewacze wody, tuż przed zamknięciem przychodzi marudny klient. Wydziwia. Wychodzę z pracy przed północą.
Marta w czymś o kształcie mikrofali obitej od środka błękitnym materiałem frotte trzyma niebieski dziecięcy kapeć. Obok siebie stoją trzy takie urządzenia. Ale tylko w jej zamieszkuje bucik.
12/13 maja
W półśnie widzę jak N. zagląda mi przez okno do mieszkania. Widzę ją. Ona widzi mnie. Sytuacja powtarza się trzy czy cztery razy. Ale śpię. Nie mam siły i ochoty wstawać i zasłaniać rolet do końca.
Budzę się rano i nie wiem czy to był sen.
Czuję się obserwowany.
13/14 maja
Treść umknęła.
Pozostało wrażenie trójkąta emocjonalnego. Z Andrzejem.
Niesmak. Niepokój.